Najlepszy strefowy leitmotiv

[Exbitz]

Która audycja według was była najlepsza ? Który leitmotiv i kiedy ?
Według mnie wakacyjne wydanie - "Szlagiery Strefowej Sfery". Poznałem wtedy kilka ciekawych zespołów i przypomniałem sobie inne, nie mniej interesujące.
Poza tym "Jesień ciężar niesie". No i "Polscy chłopcy w językach obcych" - to też było ciekawe.

[Renia]

A mi najbardziej zapadła w pamięć "Audycja boska, bo SKA!", pewnie dlatego, że już kilka razy ją odsłuchiwałam. Ale i tak każdej audycji słucha się w wielką przyjemnością, bo zawsze, a przynajmniej często, znajdzie się coś dla siebie. I fakt faktem - zespołów można poznać bez liku.

[Exbitz]

Ty chyba lubisz ska

[Renia]

Chyba tak ;)

[Sowa]

Gdzieś w okolicach Dnia Kobiet pojawił się leitmotiv "Aaaaby grały baby". Wilczur tak to właśnie wymawiał, z przeciąganiem pierwszego "a", żeby lepiej brzmiało (tzn. żeby zgadzała się liczba sylab w dwóch rymujących się cząstkach - kto miał do czynienia z poetyką, ten wie). W ramach tego tematu pojawiły się m.in. Cziortowyje Kukły.

"Szlagiery..." też mi się podobały, bo był oczywiście Leningrad, a poza tym miło usłyszeć coś, co się już zna z poprzednich audycji. To stwarza takie złudzenie, że jednak się ma jakieś pojęcie i ogląd w dziedzinie muzyki, chociażby tej strefowej...

[bloodymary]

Jak dla mnie "Polscy chłopcy w językach obcych" i ,,Szlagiery...";)