Jankiel napisał(a):
eRZet nie masz racji - ma to jednak poniekąd co nieco z ortografii.
i
Jankiel napisał(a):A mi chodziło właśnie o konflikt bóg vs Bóg, czyli właśnie poli czy mono.
Bez komentarza

Jankiel napisał(a):
Swoją drogą ciekawe, że "boski" piszemy z małej litery, nawet jeśli chodzi tu o Boga pisanego z wielkiej litery.![]()
Tak jak i wszystkie przymiotniki, niech cię Sowia ręka broni przed pisaniem Boski!
No chyba, że w nazwie własnej. Albo może się mylę?
Jankiel napisał(a):
A mi chodziło właśnie o konflikt bóg vs Bóg, czyli właśnie poli czy mono. Jednak gdybym napisał "nie ma bogów", sprawa wyglądałaby znacznie prościej, choć logicznie byłaby pewnie bardziej poprawna.
Hmm, a może chodzi niekoniecznie o boga sensu stricto? Skoro wypowiedział to katolik to możemy założyć, że jego myśli krążyły w obrębie jednej religii. W chrześcijaństwie fałszywymi bogami mogą być różne idee czy nawet rzeczy. Z punktu widzenia zwyczajnego katolika jakiś poganin czy inny wyznawca bogów i tak jest stracony (choć nie do końca jest to zgodne z filozofią katolicką...), natomiast ktoś, kto modli się do telewizora, albo oddaje cześć Wilkowi w radiu jest jeszcze do nawrócenia.